Mimo że instytucje pomijania i recharakteryzacji transakcji kontrolowanych trafiły do polskiego prawa podatkowego już prawie cztery lata temu, to ich stosowanie budzi coraz większe wątpliwości.

Okazuje się bowiem, że organy podatkowe nadużywają obu tych narzędzi i niesłusznie podważają sens wielu transakcji biznesowych. Tracą na tym przedsiębiorcy, którzy na skutek takich działań muszą płacić dodatkowe podatki.